Ode do wnucząt

Ode do wnucząt

Mam troje wnucząt, skarbów pełen brzuch
Kuba, Lenka, Blanka, moja rodzina kruch
Każde z nich inny, a jednak tyleż samo mi bliski
Gdy się narodziły, moje serce z nich wyrastało jak ptaki

Kuba już facet, 12 lat ma w garści
Gagatek, żartowniś, choć uczy się pilnie, w życiu przejści
Lenka urocza dziewczynka, świat ją kocha
Pełna miłości wzajemnej, całe serce Sokolowskich do ochłapska

Blanka, piękność z włosami jak Anioł
Wie doskonale, że mi nie podskoczy w kół
Babcia dziwna, gra w xboxa, na fejsbuku posty
Ale największa radość, gdy przy wnuczętach spędza czas z miłością czystą gości.