歌词
B
W nocy, gdy maszyna znów wzywa, Serce bije w rytm, maszyna nie zdycha. Operator pompy, w bojowym szalu, Beton płynie w żyłach, to nasz stalowy bal. Czarny hałas, metalowy dźwięk, Spływa w żyły, moc – jak dziki pęd. Pompuję marzenia, cement w uniesieniu, Budujemy świat, w ogniu naszego pragnienia. Betonowe pieśni, w sercu grzmią, Skręcamy czas, w ogni do spłonię, Podziemnym krzykiem wznosimy się w górę, Operatorze, więcej, niech beton się poruszy! Z każdym dniem cięży ma dusza, Wkurwienie rośnie, gdy błoto nas otacza. Ale w tym bagnie – buduję swój los, Na twardych fundamentach, bez wielu słów. Kiedy świat zwalnia, ja przyspieszam, Pompa bulgocze, tętno w duszy dźwięczy. Czarna wata, w blasku nieba, Trade jak w piekle, w agonii jakiego lęku nie ma. Betonowe pieśni, w sercu grzmią, Skręcamy czas, w ogni do spłonię, Podziemnym krzykiem wznosimy się w górę, Operatorze, więcej, niech beton się poruszy! W labiryncie kształtów, zbrojone sny, Mocna pompa, przyszłość w rękach jest – W betonie odciśnięta historia, Operatorze, w niebie burzowa gloria