Śmierć

[Verse]
Wstałem jak codzień rano a się okazało że świat pojebało
Nawet nie pomógł Miki i Seba zanim tutaj się pozmieniało
Chociaż z każdym krokiem czuję śmierć blisko mnie
Nie mogę uciec, nie mogę zapomnieć, jestem uwięziony w tym cieniu

[Chorus]
Śmierć, śmierć, tańczę z nią jakby nikt nie patrzył
Czuję jej obecność, dręczy mnie, nie chce mnie puścić
Z każdym oddechem czuję jej oddychanie na plecach
Jestem jej więźniem, a ona królową mojej egzystencji

[Verse 2]
Ciągle patrzę przez ramię, czy nie dogoni mnie ten cień
Duchy przeszłości krążą wokół mnie, zamęt w mojej głowie
Czasem marzę o odpoczynku, o ucieczce od tej rzeczywistości
Ale wiem, że śmierć jest częścią życia, jestem gotowy na koniec.