Sprawiedliwość

[Wers]
Majster Murowski patrzy w dal
W hucie topi metal, dniem cały
Smutny jest jego los przeklęty
Sprawiedliwość, gdzie jesteś, przyjdź nam wreszcie

[Refren]
Topi, topi, w płomieniach smutku
Sprawiedliwość, daj mu krzyk swego sprośku
Majster, głos serca niechaj zabrzmi
W hucie, gdzie metal płynie, tam nasze cienie.