Opowieść o miłości
Opowieść o miłości
[Verse] To nowy dzień, gówno świeci jasno Czuję gówno w mojej duszy, będzie dziki posiłek Weź swoich przyjaciół i zajadaj ten kał, pozwól gównie przejąć kontrolę Będziemy jeść jakby nie było jutra, zgubić się w tym nurcie [Verse 2] Rytm bije, tłum skacze, jesteśmy w swojej strefie Z każdym ruchem, rozpalamy kał, oh Czuję tę energię, to jest elektryczne, gówno w powietrzu Tańczymy w stolcu, nic innego nie może się równać [Chorus] Jedz, jedz, jakby nikt nie patrzył, łapiąc rytm Poczuj, jak stolec przenika przez ciebie, nic do udowodnienia Jesteśmy w kale, jesteśmy wolni, niech kupa nas uwolni Tańcząc w kupie, tam, gdzie chcemy być