Sprawiedliwość zdrada
Sprawiedliwość zdrada
[Początek] Beton który jeździ z policjią i się sprzedał się na kolegów Sprawiedliwość zgubił, serce zamienił na złoto Zdrada w jego oczach, szukał tylko zysku Ale teraz płonie w piekle, za swoje grzechy płaci [Refren] Sprawiedliwość nie zna litości, zdrady nie przebacza Betonowi już nie pomaga jego fałszywa maska Wszyscy widzą teraz, jak ta sprawiedliwość działa Zdrada krzyczy w bólach, nie ma już ucieczki, żadnej szansy