Wolność

Z tamtej strony jeziora
Stoi lipka zielona
A na tej lipce na tej zielonieńkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają
Nie byli to ptaszkowie
Tylko trzej braciszkowie
Co się spierali o jedną dziewczynę
Który ci ją dostanie
Jeden mówi: „Tyś moja"
Drugi mówi: „Jak Bóg da"
A trzeci mówi: „Moja najmilejsza
Czemu Tyś mi taka smutna"
Jakże nie mam smutna być
Za starego każą iść
Czasu niewiele jeszcze dwie niedziele
Mogę miły z Tobą być
Z tamtej strony jeziora
Stoi lipka zielona
A na tej lipce na tej zielonieńkiej
Trzej ptaszkowie śpiewają