(Refren)
Henio, Henio, co z ciebie za piłkarz,
Na boisku wymiatasz, a wieczorem bar masz!
Kopiesz prosto, strzelasz celnie,
Ale do pubu biegniesz dzielnie!

(Zwrotka 1)
Henio był gwiazdą lokalnych boisk,
Wszyscy kibice krzyczeli: "Hej, to jest gość!"
Ale gdy gwizdek zabrzmi po meczu,
Henio biegnie do baru, bez żadnego wstrętu!

(Refren)
Henio, Henio, co z ciebie za piłkarz,
Na boisku wymiatasz, a wieczorem bar masz!
Kopiesz prosto, strzelasz celnie,
Ale do pubu biegniesz dzielnie!

(Zwrotka 2)
Piwko jedno, drugie, trzecie,
Henio dalej ma energię przecież!
Wszyscy śmieją się i pytają:
"Jak ty wstaniesz rano, kiedy mecz zagrają?"

(Refren)
Henio, Henio, co z ciebie za piłkarz,
Na boisku wymiatasz, a wieczorem bar masz!
Kopiesz prosto, strzelasz celnie,
Ale do pubu biegniesz dzielnie!

(Zwrotka 3)
Trener krzyczy: "Henio, z formą gorzej!"
A on odpowiada: "Ja tu mam na to sposób może,
Po meczach coś trzeba na ból zdziałać,
Woda nie pomoże – trzeba piwa nalać!"

(Refren)
Henio, Henio, co z ciebie za piłkarz,
Na boisku wymiatasz, a wieczorem bar masz!
Kopiesz prosto, strzelasz celnie,
Ale do pubu biegniesz dzielnie!