Śmierć
Śmierć
[Verse] Pustka w moim sercu, czuję się jak w czarnej dziurze Śmierć krąży wokół mnie, zgniły odór, ponury widok Na cmentarzu smutku, z pustką w oczach Wsłuchując się w szept grobu, truchło w mroku tkwi [Verse 2] Światło gasnące, cień mroku się rozprzestrzenia Ból i żal, towarzyszą mi, doprowadzają mnie do obłędu Śmierć zbliża się nieuchronnie, otwiera swe czarne skrzydła Wieczność w tych chwilach, czuję się jakby świat stał w miejscu [Chorus] Śmierć, śmierć, otacza nas, wciąga nas w swoje sidła Ciemność i zniszczenie, towarzyszą nam, nie ma odwrotu Zgniłe nadzieje, płonący ku kwiecie, burza emocji w nas Na pogrzebie doomu tańczymy, w smutku toniemy, to nasz los