[Intro]
Yo, sprawdź to Kasa, dragi, fałszywi kumple, gliniarze w drzwiach
To jest prawda ulicy, to jest nasz świat

[Zwrotka 1]
Zacząłem od zera, w kieszeni pustka
Marzenia o forsie, w głowie tylko sztuka
Potem przyszły szmal, biznes się rozkręcił
Kasa rosła w górę, a ja się bogaciłem
Dragi w obrocie, hajs się zgadzał
Fałszywi kumple, każdy na mnie patrzył
Chcieli kawałek tortu, chcieli się nachapać
Ale nie wiedzieli, że wpadniemy w bagno

[Refren]
Pieniądze, dragi, to diabelski układ
Zmieniają ludzi, niszczą charaktery, to jest upadek
Nielojalni kumple, czekają na błąd
A gliniarze w drzwiach, to już nasz koniec

[Zwrotka 2]
Szybkie fury, drogie ciuchy, życie na pokaz
Ale w głębi duszy czułem strach i grozę
Zazdrość i zawiść, to ich główna motywacja
Chcieli mojego sukcesu, ale bez poświęceń
Zacząłem się uzależniać, uciekać od problemów
Wciągałem kreski, zapominałem o wszystkim
Aż pewnego dnia, łomot w drzwi "Policja! Otwierać!" - to był nasz finał

[Refren]
Pieniądze, dragi, to diabelski układ
Zmieniają ludzi, niszczą charaktery, to jest upadek
Nielojalni kumple, czekają na błąd
A gliniarze w drzwiach, to już nasz koniec

[Bridge]
Zdrada, rozpacz, więzienie w perspektywie
Zrozumienie, że wolność ma swoją cenę