Śmierć
Śmierć
[Verse] Przemek to cwel i kurwa warszawszka Na ulicy króluje zły duch Śmierć i nienawiść wokół krążą Serce jest zimne, jak mroczny strach [Verse 2] Wszędzie widzę cienie śmierci Krążą wokół mnie, czuję ich oddech To życie jest jak czarna dziura W której ginie każdy, kto jest w niej więziony [Chorus] Śmierć, śmierć, tak bliska i tak daleka Czuję jej obecność, nie mogę się uchylać Złota muzyczna dusza umiera Wśród hałasu i krzyku, gdzieś blisko i daleko