Auto Dance

Kurwa, znowu poniedziałek
Ta sama mordka w lustrze spojrzenia
Znowu ta sama droga
Ten sam chleb, ta sama wódka
Odśwież

Kręci się, kręci się
Absurd na full, normalnie
Śmieję się, śmieję się
Bo płacze już nie chce mi się
Kręci się, kręci się
Ta cała patologia
Tańczę tu, tańczę tu
Bo to moja terapia

Sąsiad znowu pierdoli o polityce
Szef mi pierniczy, że nie mam inicjatyw
W sklepie baba krzyczy na ekspedientkę
A ja stoję, myślę sobie - piękne życie
Ojej, kurde
Gdzie ja tu jestem
W tym wszystkim szaleństwo
trzymam się jeszcze
Odśwież

Kręci się, kręci się
Absurd na full, normalnie
Śmieję się, śmieję się
Bo płacze już nie chce mi się
Kręci się, kręci się
Ta cała patologia
Tańczę tu, tańczę tu
Bo to moja terapia

Czasami myślę, że pojebało ich
czasami myślę, że to ja mam hopla
Ale póki tańczę, to wszystko gra
Ta karuzela kręci, a ja tańczę dalej
Refren - Outro

Kręci się, kręci się
Absurd na pełny, normalnie
Śmieję się, śmieję się
Bo płacz już nie chce mi się
Kręci się, kręci się
(Kręci się, kręci się)
Tańczę tu, tańczę tu
(Bo to moja terapia)