Patryk trucker

Patryk trucker

Rock

02:31

Lyrics

Patryk trucker

(Zwrotka 1)
Ryk silników o świcie budzi dzień,
Panavista na drodze, już gotowa na sen,
Patryk za kółkiem, weteran tras,
Z Scanią w duecie przemierza świat.
(Refren)
Patryk jedzie, pali asfalt jak dzik,
Panavista w sercu, nigdy nie ma dość sił.
Kilometry mijają, światła miast,
On i jego Scania — nie zatrzyma ich czas!
(Zwrotka 2)
Deszcz i burze, słońce lub mgła,
Droga nie pyta, kiedy ruszać ma,
Patryk zna każdy zakręt i cień,
Dla niego ta jazda to więcej niż sen.
(Refren)
Patryk jedzie, pali asfalt jak dzik,
Panavista w sercu, nigdy nie ma dość sił.
Kilometry mijają, światła miast,
On i jego Scania — nie zatrzyma ich czas!
(Bridge)
Światła mijają, wiatr w lusterkach śpi,
Z tyłu życie zostaje, w trasie ciągle żywi,
Panavista to wolność, to droga i krew,
Patryk i Scania – w otchłań jadą wnet!
(Refren)
Patryk jedzie, pali asfalt jak dzik,
Panavista w sercu, nigdy nie ma dość sił.
Kilometry mijają, światła miast,
On i jego Scania — nie zatrzyma ich czas!
(Outro)
Patryk i Panavista, król i jego stal,
Na szosach i w snach, nikt nie jest im równy wciąż,
Przyjdźcie na drogę, usłyszcie ten ryk –
To Patryk i Scania, ich nie pokona nikt!