Lyrics
Gruby Złodziej Konrad
[Verse 1] Znów widzę cienie Las krzywy To Konrad grubas jak dąb żywy Wykapany złodziej na jedną noc Kradnie wszystko co złapie w koc [Chorus] Łosoś Łosoś To jego raj Jednego dnia pięć kilogramów zjadł Konrad biega i łowi swój skarb Każdy śledzi go Ale nikt nie ma szans [Verse 2] Na lodówkę spogląda chytry wzrok Pełen łososia To jest jego krok Do kuchni wchodzi Cicho jak cień Czy zje wszystko? Oczywiście Wiem [Chorus] Łosoś Łosoś To jego raj Jednego dnia pięć kilogramów zjadł Konrad biega i łowi swój skarb Każdy śledzi go Ale nikt nie ma szans [Bridge] Nie zwracaj grzmotów Niech pada deszcz Konrad łosoś i złoto Byle mu coś zjeść Pod gwiazdami Gdy noc się zaczyna Konrad łowi Czyje sny rozpina [Chorus] Łosoś Łosoś To jego raj Jednego dnia pięć kilogramów zjadł Konrad biega i łowi swój skarb Każdy śledzi go Ale nikt nie ma szans