Lyrics
Marta i jej Dzadziki
[Verse] Marta ma drażliwe jelito W głowie artystyczne życie Kolorowe rajstopy Co dzień nosiła Teraz tylko wspomnień nić [Verse 2] Wciąż zmagania z gastronomią Ale smak dzadzyków w tle Choćby ból Nie odłoży Jedzenia Co cieszy ją [Chorus] Marta nie przestanie Jeść dzadzyki mimo zmian Choć brzuch czasem boli Szczęście w smakach tam [Verse 3] Pomysły na obrazy W głowie wirują wciąż Lecz drażliwe jelito Czasem sypie sól w ból [Bridge] Kolorowe sny i barwy Wszystko w dzadzykach brzmi Marta Nie przestanie Jeść tych smaków dni [Chorus] Marta nie przestanie Jeść dzadzyki mimo zmian Choć brzuch czasem boli Szczęście w smakach tam