dwadwa

dwadwa

Drill, trap

03:09

Lyrics

dwadwa

Refren:
Lemoniada w szklance zimna, jak stal,
Betoniara w tle, kręci cały bal.
Twoja stara tańczy, choć trochę sztywna nuta,
A w kącie się śmieje jakaś kanga prostytutka.
Zwrotka 1:
Pod blokiem kręci się życie jak w filmie,
Betoniara pracuje, ktoś liczy godziny.
Twoja stara wpada, z siatą w rękach,
Mówi: „Dzieciak, ogarnij się, czas na lekcjach.”
Ale my mamy plan, własną melodię,
Lemoniada w plastikach, zero nostalgii.
Kanga na rogu rzuca spojrzenia,
Świat jest teatrem, każdy gra do sceny wejścia.
Refren:
Lemoniada w szklance zimna, jak stal,
Betoniara w tle, kręci cały bal.
Twoja stara tańczy, choć trochę sztywna nuta,
A w kącie się śmieje jakaś kanga prostytutka.
Zwrotka 2:
Na dzielni nikt nie patrzy, co kto robi,
Betoniara jak zegar, wciąż się kręci, choć boli.
Twoja stara ma flow, kiedy nuci refren,
Z sąsiadem na głośniku puściliśmy pezet.
Lemoniada leje się, lato w pełni,
Z betonu i kurzu są tu nasze wiersze.
Kanga mówi: „To miasto jest nasze!”
I śmiejemy się z życia, bo lepsze nie zawsze.
Refren:
Lemoniada w szklance zimna, jak stal,
Betoniara w tle, kręci cały bal.
Twoja stara tańczy, choć trochę sztywna nuta,
A w kącie się śmieje jakaś kanga prostytutka.
Outro:
Więc pijemy za miasto, za nasze pla