Pppppp

Pppppp

Pop

02:50

Lyrics

Pppppp

Basia w kącie marzy, zeszyt w ręku trzyma,
Pięć lat czekała, aż remont łazienki się zacznie
W kafelkach rysunki, w brodziku tsknoty,
Czas mijał powoli, jak w snach bez zakończenia.
Ale dziś, och dzisiaj, blask nowego brodzika ją zaskoczył, złote chwile znane.
Z miłości do Basi, poświęcił swe dni,
Teraz ich łazienka - najpiękniejszy sen!
Płytki jak w bajce, lustro się śmieje,
Basia w białej sukience, uśmiech jej nie zniknie.
Mąż z zegarmistrzowską precyzją był w akcji,
Wszędzie słyszał jej marzenia, jak w magicznym transie.
Ale dziś, och dzisiaj, blask nowej wanny,
Mąż ją zaskoczył, złote chwile znane.
Z miłości do Basi, poświęcił swe dni,
Teraz ich łazienka - najpiękniejszy sen!
I w każdym kąciku, w każdym detalu,
Czuć miłość, która drzemie w tym całym szale.
Basia z mężem, w blasku świec,
Dziękuje mu szeptem – jesteś moim snem.
Ale dziś, och dzisiaj, blask nowej wanny,
Mąż ją zaskoczył, złote chwile znane.
Z miłości do Basi, poświęcił swe dni,
Teraz ich łazienka - najpiękniejszy sen!
Więc niech każdy dzień, w tym pięknym miejscu,
Będzie dowodem ich miłości nieprzeciętnej.
Basia i mąż, w swojej oazie,
Razem na zawsze, w najpiękniejszej walce!