Impreza

Impreza

Latają dziewczyny za moją osobą
A ja taki głupi za tobą za tobą
Kupują chłopaki łóżka pozłacane
A ja z tobą wole w pokrzywach na sianie
Czerwone I bure I bure chodź ze mną na góre na góre
Dam ci klucz od bramy tam sie pokochamy
Czerwone I bure I bure chodź ze mną na góre na góre
Dam ci klucz od bramy tam sie pokochamy
Jak ten kasanowa mówiłeś mi stale
Prosiłeś zwodziłeś póki mnie nie miałeś
Mówiłeś pazerny że mi będziesz wierny
A ty żeś burasie wyburasił kasie
Czerwone I bure I bure chodź ze mną na góre na góre
Dam ci klucz od bramy tam sie pokochamy
Czerwone I bure I bure chodź ze mną na góre na góre
Dam ci klucz od bramy tam sie pokochamy
Teraz wódke pijesz śmiejesz sie wesoły
Jak nie będziesz wierny utne ci dzyndzoły
Nie będe nie będe po tobie płakała
Będe wino piła chłopakom dawała
Czerwone I bure I bure chodź ze mną na góre na góre
Dam ci klucz od bramy tam sie pokochamy
Czerwone I bure I bure chodź ze mną na góre na góre
Dam ci klucz od bramy tam sie pokochamy
Gdy jest chłop zazdrosny I ma w portkach licho
To jego kobite byle kto popycho
Gdy masz w portkach korzeń to sie bracie ożeń
Jak masz w portkach licho siedź za piecem cicho
Czerwone I bure I bure chodź ze mną na góre na