Automatyczny Punkt
Automatyczny Punkt
Za ciemno na powietrze Czuję się jak w labiryncie Odwiedzam wspomnienia Złamane obietnice, zbyt wiele grzechów Automatyczny punkt, gdzie tracę zmysły W kręgu przemijania, znikają marzenia Cień przeszłości, jak uwięziona dusza Walczyłem o każdy krok, lecz nadal zostaje smuga Ojczym gnębiący, znajomi niewierni Życie pełne cierpienia, beznadziejne snów Gdzie na dnie duszy krótka chwila Zawsze pozorny obraz, były chłopiec wciąż płacze