Powolny Koniec

Powolny Koniec

[Verse]
Możę być piękny dzień, ale w moim sercu ciemność gna
Jestem zagubiony, w moim wnętrzu grzechy drzemią
Tłum mnie nie widzi, moje życie ulega zniknięciu
Bo przyszedł powolny koniec, nie ma już drogi do ucieczki

[Verse 2]
Gruby kolega, zbyt wiele na sercu już miał
Uparta dusza, do końca z namiął
Śmierć na horyzoncie wyłaniają się
Nic nie da się zmienić, koniec zbliża się pełną prędkością

[Chorus]
Śmierć, śmierć, jakby nas nie było, czujemy koniec
Muzyka wokoło nas milknie, wzlotem z ręki
Jesteśmy wolni, niech rytm nas przenika
Śmierć nadchodzi powoli, nie ma ucieczki.