Makabra
Makabra
[Wers] Mroczna zbrodnia w Fromborku, szpital psychiatryczny Krzyki i szepty, tajemnicze, nieznane przyjęcie Ciało bez życia, dusza bez poszukiwań Makabra nastrój, smutna śmierć wiatru nawiedzenie [Wers 2] Złowroga atmosfera, przerażające wydarzenia Noc odwróciła się od światła, okryła się mrokiem Zaklęta tajemnica, ogarniająca dusze Wykrzywione cienie, niezrozumiałe goliaty [Refren] Makabra, makabra, wypełnij pustkę w duszy Makabra, makabra, przedziwne światło zguby Wciąż wciąż tkwimy w tej budzie, martwy taniec Makabra, makabra, niech ta śmierć nas oczarowuje