Śmierć

[Verse]
W środku nocy, w szpitalu psychiatrycznym Frombork
Smutne oczy patrzą w dal, tęsknoty brzemiennych żal
Zapomniane dusze, gdzie światło nie dotrze
Śmierć wokół krąży, bije serce ciche

[Verse 2]
Zapomniane historie, gnijące w obłęd
Cienie duchów krążą, wyłaniają się z mroków mych snów
Śmierć tańczy wokół, dotyka nas skrycie
W szpitalu psychiatrycznym, gdzie pustka głośno krzyczy

[Chorus]
Śmierć jest blisko, w każdym kroku, w tęsknoty czar
Nie ma ucieczki, wszechobecna w mroku, w żalu mar
Zapomniane dusze, w szpitalu Frombork
Śmierć krąży wokół, tchnie w nas swój chłód.