Natura
Natura
[Verse] Kolega chciał się zabić ale nie miał odwagi na to Próbował znaleźć ukojenie w przyrodzie, gdzieś w lesie głębokim jak światło łagodne Ptaki śpiewały pieśń nadziei, wiatr szepczał mu słowa spokoju Odkrywał w sobie siłę, by przetrwać kolejną noc [Verse 2] Natura otulała go ciepłem, wiatr liściami go głaskał Z każdym oddechem czuł, że życie ma dla niego plan Chociaż samotny, czuł się jak część tego świata W lesie pełen nadziei, nauczył się znów oddychać [Chorus] Oto piękno natury, lekarstwo na ranę Znajdujemy ukojenie, w jej objęciach ciepłe Odnajdujemy sens życia, we współbrzmieniu z nią W lesie pełen nadziei, tam znalazł swój spokój.