Impreza Cinek

Impreza Cinek

Cinek, wołają, na mnie
Nie inny, nie żaden cham
Tu w sianowie nad morzem znam każdy kąt
Od plaży, po miejski ląd

Elo, elo, 3,2,0
Serce wali na sto dwa
Elo, elo, z miasta cudów
Życie to rap, bez złudzeń

Słońce wschodzi, na niebie
Wiatr we włosach, wolność wszędzie
Zawsze sobą, na przekór
Niech świat usłyszy, mój Vaibe

Elo, elo, 3,2,0
Serce bije, dla ciebie, na sto
Elo, elo, z miasta cudów
Życie to rap, bez złudzeń