Nadzieja

Tu życie pisze teksty, A nie peeleny
Nie przyszedłem by tu zarobić
Nie brakuje mi weny
To jak terapia dla mnie
Nikt nie pomógł jak 3 litery
R A P zawsze szczery
Tutaj nie przegrasz na starcie jeśli będziesz szczery

Przekaz dojrzały, bez bajerów, ludziom ma nieść otuchę
Tym, co w marazmu niestety
Możesz przenieść skały nie uważając siły
Tylko musisz w to wierzyć
Pamiętaj, nie oszukasz życia
Żyj pełnią szczęścia, nie nadziei

Przestan się ludzić, bo się rozczarować można grubo mordo
Na dnie chłodno i ciężko z niego się wymigać

Nie boję się ciężkiej pracy, rąk pobrudzić
Nikt niczego mi nie zarzuci
Zawsze z twarzą, nawet gdy modne maski
Chcę żyć dla siebie dumnie, nie dla tłumu owacji
Dla nich nigdy nie masz racji
Zawsze wiedzą kurwy lepiej
Liczą moją, a swoje przepijają pod sklepem

Samotność melodię mi nuci
Idź swoją drogą, przestań się łudzić
Świata nie zmienisz, a kto ma zostać zostanie
Doceniaj, co masz, bo za późno będzie, gdy tego zabraknie